Oprócz głośnego wołania w obronie pokoju tegoroczna impreza będzie – jak co roku – niosła też przesłanie sportowe. Nie ukrywajmy – stęskniliśmy się już za szybkim bieganiem, emocjami i… rekordami.
Przypomnijmy – zarówno męski, jak i żeński rekord Półmaratonu Warszawskiego mają już osiem (!) lat. Pamiętna słoneczna marcowa niedziela 2014 to kapitalne, samotne biegi Victora Kipchirchira (1:00:48) i Poline Njeru (1:09:06), okraszone najlepszymi wynikami w historii naszej imprezy (i to pomimo podbiegu pod Agrykolę…).
Najwyższa pora wymazać te wyniki z tabel! Czy i komu się to uda? Oto w telegraficznym skrócie lista naszych typów do napisania nowej historii Półmaratonu Warszawskiego:
Mężczyźni:
- James Muriti Mburugu. Kenijczyk w zeszłym roku pokazał swój potencjał ustanawiając życiówkę na szosie na dystansie 10 km – 28:07 oraz w półmaratonie – 1:01:15;
- Josphat Kipchirchir. Kenijczyk ma 25 lat, 10 km pobiegł w 27:53 (2019);
- Emanuel Giniki Gisamoda – Tanzańczyk ma życiówkę lepszą niż rekord naszej imprezy (1:00:37), a i na “dychę” biegał najszybciej w całej stawce (27:37). Faworyt? To bardzo możliwe.
- Rodgers Mayio (Kenia). Kolejny zawodnik z doskonałym wynikiem na 10 km – 27:55, który na razie nie przełożył się na wynik w półmaratonie.
- Abel Chebet. Ugandyjczyk w tym roku biega bardzo dobrze, ale i w przeszłości miewał udane występy (28:35 na 10.000 metrów w roku 2019). Może nie zwycięstwo, ale podium jak najbardziej.
- Belay Tilahun – Etiopia. Najlepsze na koniec. 27:11 i 27:31 na 10.000 metrów to świetna przepustka do tego, by biegać półmaraton w okolicach 60 minut. Na razie trochę do tego brakuje, ale… Warszawa da się lubić!
Kobiety:
- Veronica Maina z Kenii. 1:09:17 w roku 2021. Jedenaście sekund wolniej od rekordu naszej imprezy. Dajesz, Veronica!
- Tiruye Mesfin. Etiopka dopiero zaczyna międzynarodową przygodę, więc jej życiówka 1:10:52 nie robi może wielkiego wrażenia. Ale… nie lekceważymy tej kandydatury.
- Tigist Geshaw. Reprezentuje Bahrajn, urodziła się w Etiopii. Na razie 1:10:33, ale na razie ścigała się głównie na bieżni. Dwukrotna srebrna medalistka igrzysk azjatyckich na dystansie 1500 metrów.
- Tigist Getnet i Addisalem Belay, Etiopia. Odpowiednio: 1:11:14 i 1:11:27 w roku ubiegłym.
- Likina Amebaw. Szósty wynik w stawce – 1:11:30 – dałby Etiopce zwycięstwo w niemal każdym półmaratonie w Polsce. Tu może nie wystarczyć do podium. Zobaczymy.
Na starcie zobaczymy też dwie Polki: Monikę Jackiewicz i Aleksandrę Brzezińską. Monika to aktualna mistrzyni Polski w półmaratonie (1:12:50), a Ola (życiówka 1:13:55) była dwa lata temu mistrzynią kraju w maratonie. Obie chcą powalczyć o najlepsze wyniki w karierze. Idealnie – o czas poniżej 1:12. Trzymamy kciuki!
